Recenzja: Fluid drogeryjny

przez j

Ile razy byłyście w drogeriach lub perfumeriach i stałyście przed tymi wielkimi półkami pełnymi fluidów??? Co jeden to lepszy?? Na każdym same obietnice.. I co gorsza kolory….

No ja za każdym razem mam problem, głównie związane z kolorystyką. Nie miałam tego dylematu jeśli chodzi o fluidy perfumeryjne, znacznie droższe, zupełnie inne jakościowo. Ale dziś skupię się na dwóch drogeryjnych fluidach, które ostatnio udało mi się przez dłuższy moment potestować.

Drogeryjny w większości przypadków oznacza tańszy, no nie oszukujmy się, ale w perfumerii za podkład zapłacimy powyżej 100 zł, jak nie i ponad 200 zł. Zależy od firmy oczywiście, tak w drogerii podkład da się zakupić za mniej więcej 20 zł, a w promocji nawet i 10 zł.

Tak też w tym momencie na „scenę” wchodzą całe na biało fluidy firmy AA i Bielenda. 

Na tapet jako pierwszy idzie AA, a dokładniej AA Oxygen Foundation.

Co nam mówi producent?

AA OXYGEN COVER FOUNDATION to podkład, który zapewnia pełne krycie, a jednocześnie naturalne wykończenie makijażu, bez efektu maski. Innowacyjna formuła fluidu wykorzystuje siłę cząsteczek O2, by dotlenić skórę, dodać jej energii i witalności. Dzięki zawartości pigmentów mineralnych, podkład idealnie stapia się z naturalnym kolorem cery.

Pełne krycie, perfekcyjny makijaż, zero niedoskonałości. (źródło: strona AA)
Skład: Aqua, Cyclopentasiloxane, Isododecane, Dimethicone, Cetyl PEG/PPG – 10/1 Dimethicone, Isohexadecane, Hydrogenated Polydecene, Trimethylsiloxysilicate, Cera Microcristallina, Glycerin, Polyglyceryl – 4 Isostearate, Methyl Perfluorobutyl Ether, Triethoxycaprylylsilane, Polysilicone-11, Butylene Glycol, Decyl Glucoside, Caprylyl Glycol, Hexylene Glycol, Allantoin, Magnesium Sulfate, Mica, Tin Oxide, Synthetic Fluorphlogopite, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, [+/- May Contain: CI 77891 / Titanium Dioxide, CI 77492, CI 77499, CI 77491].
Moje odczucia:
Dość gęsta konsystencja, faktycznie kryjący, ale bez efektu maski. Zdecydowanie nawilżający. Rozprowadza się przeciętnie, nie jest mocno tępy, ale również nie jest to typ lekki. Utrzymuje się dość długo, zostawia ślady. Ściera się stopniowo, ale przy nie dotykaniu buzi, długo ukrywa zaczerwienienia. Nie roluje się, nie kumuluje w zagięciach skóry.
Mam kolor Light Beige, który nadal dla mnie jest za ciemny. Zatem dla osób o jasnej karnacji nie polecam. Jeśli macie dość ciemną kolorystykę, nada się perfekcyjnie. Niestety, kolor zniechęcił mnie dość mocno, więc zapewne dalej będę poszukiwać drogeryjnego fluidu perfekcyjnego. Ten prócz faktycznie nawilżającym właściwością nie kupił mojego serca.
Kolejno wskakuje Bielenda i ich fluid Make-up Akademie Płynny z witaminami
Co mówi producent?
Płynny fluid witaminowy to doskonały sposób na poprawę wyglądu cery, przy zachowaniu jej naturalnego wdzięku i blasku. Idealna równowaga pigmentów kryjących i korygujących oraz składników pielęgnacyjnych, sprawia że formuła jest bogata i lekka jednocześnie, nie obciąża cery, dba o nią, daje efekt „drugiej skóry”.Formuła płynnego fluidu stapia się z naskórkiem, wyrównuje jego koloryt, kryje drobne niedoskonałości, przebarwienia i zmarszczki. Koktajl najważniejszych witamin oraz składników nawilżających sprawia, że cera wygląda świeżo i naturalnie.Produkt idealnie „wtapia się” w naskórek, adaptuje do światła i kształtu twarzy, aksamitnie rozprowadza zapewniając przyjemną aplikację i doskonały efekt.
 (źródło: strona Bielenda)
Skład: Aqua (Water), Cyclopentasiloxane, Dimethicone, Propylene Glycol, Trimethylsiloxysilicate, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Magnesium Sulfate, Niacinamide, Calcium Pantothenate, Sodium Ascorbyl Phosphate, Tocopheryl Acetate, Pyridoxine HCL, Biosaccharide Gum-4, Lonicera Caprifolium (Honeysuckle) Flower Extract, Retinol, Mars Sal (Sea Salt Extract), PEG/PPG 18/18 Dimethicone, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Dimethicone Crosspolymer, Disteardimonium Hectorite, Maltodextrin, Sodium Starch Octenylsuccinate, Caprylic/Capric Triglyceride, Cetyl Palmitate, Lauryl Glucoside, Triethoxycaprylylsilane, Propylene Carbonate, Silica Dimethyl Silylate, Silica, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol, DMDM Hydantoin, Sorbitan Stearate, Parfum (Fragrance), Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, [+/-] CI 77891, CI 77491, CI 77492, CI 77499.
Moje odczucia:
Zdecydowanie płynny produkt, o dość lekkiej konsystencji. Łatwo się rozprowadza. Krycie średnie. Osobiście mam wrażenie ciągle wilgotnej skóry, tak jakbyście dopiero co posmarowali się kremem. Co więcej, również przez to brudzi. Kolor również nietrafiony. Mam naturalny i nadal lekko za ciemny, może w przyszłości przetestuję jaśniejszą wersję. Trwałość, raczej przeciętna, na policzkach, nosie i brodzie wyciera się znacznie szybciej. Do końca dnia mi nie wytrzymuje. Zatem również nie jest podkładem perfekcyjnym, poszukiwania trwają.
A Wy macie jakieś swoje typy drogeryjne fluidów godnych polecenia?!
A teraz….Keep Calm and Carry On:)

You may also like

Napisz komentarz