Recenzja: Moje must have eyelinery i kredki do oczu

przez j
0 komentarzy

Zgodnie z zapowiedzią, recenzja kredek i eyelinerów. Moje sprawdzone produkty do makijażu oczu. I co prawda (kto śledzi PSC będzie wiedział) z tutorialem Oli Budzyńskiej nie mogę rywalizować, ale mogę swoje trzy grosze wrzucić do tego tematu:D

I tak mamy kilka fajnych produktów na które warto zwrócić uwagę. Jakie to? Sami zobaczcie:D

I tak na pierwszy ogień idzie SUPER LINER od L’Oreal. Znana firma i wydaję mnie się, że już znany eyeliner. Niezmiennie zachwycam się nim.

Co jest super? A no najlepsza czerń jaką mogę sobie wyobrazić, precyzja działania dzięki super pędzelkowi. Spiczasty i wyjątkowo precyzyjny. Długotrwały, mimo, że nie jest to wodoodporny kosmetyk. Wydajny, nie wysycha. Cena nie jest najdroższy. Ok. 35 zł, zależy gdzie, bo i za 15 zł się trafi. A poza tym w okresach świątecznych, pojawia się często w zestawach z tuszem.

Nie będę się tu roztkliwiać nad składem, bo wiecie, nie ma co gadać nie jest to produkt ECO jak i pozostałe kosmetyki też nie są.

Jak widzicie jest to egzemplarz mocno użytkowany, to dowód na to, że faktycznie mogę polecić ten eyeliner Wam:)

Kolejno leci MANHATTAN EYEMAZING LINER czyli kolejny eyeliner do precyzyjnej roboty. Kolo zabójczy, intensywny i przełamany metaliczną poświatą. Cena około 25 zł, dobra cena za długotrwałą jakość. I tutaj się pojawia jedyny mankament – zmywanie tego produktu jest wyzwaniem:D I to jedyny aspekt zniechęcający, jednak kolor rekompensuje tę niedogodność.

A teraz czas na kredki….

Pierwsza to Debby i Jej kredka do oczu – doskonale miękka, łatwo się rysuje kreski, długotrwała, mocno napigmentowana. Cena super przystępna czyli  ok. 10 zł. Mój kolor to 11, uwielbiam tą wersję jeansowego niebieskiego , który w rezultacie świetnie wybija kolor mojej tęczówki. Łatwo da się ją zmyć. Nie rozwala się przy zetknięciu ze skórą.

Następnie mamy kredkę od Catrice. Moja wersja to butelkowa zieleń. Kolejna kredka, która jest umiarkowanie miękka, co ułatwia malowanie. Kolor przyćmiony, ale świetnie się prezentuje na oczach. Cena niska, bo ok. 8 zł to nie jest jakoś dużo. Do tego dostępna jest w wielu miejscach. Jak to kredka, nie jest problematyczna do zmycia.

Przejdźmy do swoistego rozświetlacza w kredce. Jasna kredka o perłowym odcieniu jest od miss sporty. Mój kolor to 100 Wonder White. Miękka i fajnie highlightuje linie dolną rzęs i kącik oka. Tania – 10 zł. Uzupełnia doskonale makijaż oka. Polecam, otwiera spojrzenie:D

No i mój ostatni hit hitów, must have czy miłość moja na szybki makijaż oka czyli również miss sporty Studio Lash Gel 24h. I powiem Wam, że miękkość boska, czerń tak intensywna jak samo piekło. Kredka automatyczna, nie muszę myśleć o temperowaniu:) Cena obłędna (12 zł), a kredka wydajna. Szybka kredka, a oko boskie!! Nie muszę się wczuwać w precyzje, a jest idealnie:D Jak to wiele osób powiedziało, jakoś tak bardziej Vamp no i właśnie o to chodzi, co by swoją zołzowatą duszę trochę pokazać;)

A teraz jak to wygląda jeśli chodzi o kreski i kolory  – no wiadomo, że kolory nie są oddane autentycznie, na żywo wyglądają znacznie lepiej, każdy zresztą może „obmacać” w sklepie i wtedy wybierzecie sobie to co Wam będzie najbardziej pasować:D

Polecam!!! Serdecznie i zaznaczam nie jest to reklama!!

A teraz….do makijażu marsz:) Keep Calm and Carry On:)

 

 

0 komentarzy
0

You may also like

Napisz komentarz