Medycyna czyli dziedzina tak obszerna, a jakże ciekawa. Są takie książki, które przerażają ilością stron, ale jak o medycynie pisać, żeby tych stron było 100, a nie 500?!
Czy ktoś z Was kiedyś chciał być lekarzem?! Ja tak, bardzo, ale życie zweryfikowało moje możliwości dość szybko. Zaraz po tym jak w gamę przedmiotów szkolnych włączyła się fizyka i chemia! O matematyce nawet nie będę wspominać, bo nie oszukujemy się, nawet program klasy czwartej był dla mnie niezłym wyzwaniem. No cóż, humanista pełną gębą.
Co prawda, może i ogarniam rachunki, rozliczenia,pity, a w domowym zaciszu jestem ” lekarzem” samozwańczym, który ogarnia co podać, kiedy i w jakiej ilości. Może i mam w domu leki pierwszej potrzeby, plastrów nie zabraknie, a do oskarżania używam octaniaseptu, a nie wody utlenionej, ale ustalmy lekarz że mnie żaden.
Ale wracając do tematu, bo dećko zboczyłam z trasy… Ałbena Grabowska lekarka i pisarka, na koncie ma zarówno specjalizację z neurologii co kilka godnych uwagi książek. I to kolejna, która dołączyła do mojej kolekcji.
Doktor Anna to powieść o życiu kobiety, w czasach kiedy bycie lekarzem i kobietą spotykało się z jawna dyskryminacją. To powieść o miłości do zawodu, poświęceniu oraz o tym, że płeć nie definiuje bycia mądrym i inteligentnym. Książka bogata w historię medycyny, bo komu nic nie mówi Rentgen czy chociażby Darwin.
Anna silna kobieta, ukończywszy uniwersytet medyczny, lekarka i jej walka o prawo do wykonywania zawodu, walka o traktowanie równe lekarzy kobiet i mężczyzn, lekarka – społecznica, która udzieli pomocy zgodnie z przysięga Hipokratesa, a pieniądze u niej odgrywają rolę drugorzędną.
Na kartkach tej powieści poznajemy dwie, bądź co bądź nierozerwalne historię, historię kobiety i medycyny. Spotykamy ogrom medycznych przypadłości. Poznajemy okoliczności wynalezienia praktyk medycznych znanych do dziś.
Zdecydowanie polecam w szczególności tym, których medycyna ciekawi, są niespełnionymi lekarzami, ale też wszystkim, którzy tak jak ja uwielbiają autorkę.
Keep Calm and Carry On.
Bądźcie zdrowi!
