Przeżyć

przez j

Jakoś ostatnio w książki idę recenzyjnie 🙂  Tak więc dzisiaj kilka słów o książce dla tych, którzy lubią literaturę powojenną.

Ałbena Grabowska i książka o powojennej Warszawie, pełna opadniętego kurzu po bombardowaniach, chęci przetrwania, walki o życie w ruinach domów, wielokrotnie przepleciona niewybuchami.  Czyli „Najważniejsze to przeżyć„.

Nie chcę zdradzać treści, nie mielibyście wtedy motywacji do czytania. Mogę Wam napisać, że książka podzielona na rozdziały względem tego kto daną część opowiada. Historia rodziny wracającej po wojnie do sfatygowanej i poranionej Warszawy.  Warszawy jako świadka powstania i walki młodych ludzi, często ponoszących śmierć. Rodzina ta próbuje pozbierać siebie, dom, rodzinę od nowa. Historie miłości, przyjaźni, cierpienia. Pooszukiwanie zabitych w ruinach miasta, zapach opadającego pyłu powojennego. Są też cuda przetrwania obozu zagłady, zawiedzione miłości, dzieci niczyje czy też brak chęci życia po stracie bliskiego człowieka.

Jeśli znacie autorkę to zdecydowanie wiecie, że lubuje się w tematyce przeplatającej ludzkie dramaty, aspekty wojenne i rodzinne relacje, a do tego okraszone to wszystko jest elementami medycznymi.

Powiem Wam, że jest to kolejna książka Grabowskiej, która rewelacyjnie nadawała by się na serial czy film.  Bogata w bohaterów, pełna silnych emocji i co ważniejsze zaskakujące zakończenie. I wiecie co?! To mogłoby być zdanie pasujące właściwie do każdej książki Ałbeny Grabowskiej – emocje, różnorodność bohaterów i zaskoczenie na koniec. Myślę, że to jest klucz do dobrego scenariusza.

Książka godna polecenia.

PS Ostatnio usłyszałam, że moja pisanina to krótko i na temat. Trafnie i wyczerpująco. Pamiętajcie ja nie jestem krytykiem literackim, ja subiektywnie odnoszę się do tego co recenzuję, opisuję czy polecam.  I patrząc na dzisiejszy artykuł – faktycznie krótko 🙂 Ale może dzięki temu zasiałam w Was chęć do lektury?!

Keep Calm and Carry On:)

You may also like

Napisz komentarz