Hmmm….Od czego tu zacząć, małe wprowadzenie…
Książka autorstwa dwóch osób pod pseudonimem Vina Jackson, pierwszy tom historii przygód Summer i Dominika, skrzypaczki i profesora uniwersyteckiego. Coś na obraz ” 50 twarzy Gray’a” EL James. Przez długi okres czasu na szczycie listy bestsellerów. Powieść nie „owijająca w bawełne”. Pisane przez dwie osoby co sprzyja czytaniu. Język i słownictwo bezpośrednie, można by rzecz obcesowe. Zaletą jest szybkie czytanie.
Czytając jednak stwierdzam, że „50 twarzy…” zdecydowanie było subtelniejsze, ta książka chwilami mnie irytowała, a dokładnie zachowania bohaterów dot. uległości. Zapewne przeczytam kolejne części, a napewno następną czyli ” Osiemdzisiąt dni niebieskich”. Ale czy jestem zachwycona – chyba nie, chociaż lubię książki szybko czytające się.
Czy polecam? hmm…Jeśli ktoś chce przeczytać tak od sobie coś – to tak. Jakaś mega ambitna książka to nie jest. Ale może to tylko moje zdanie po 1 tomie.
A teraz…Keep Calm and Carry on:)