Walentynki

przez j

Walentynki czy inny Dzień Strażaka to jeden dzień w roku, kiedy to ludzie głupieją w hektolitrach serduszek i lejącego się szampana, no tak, tak nie zapomnijmy o truskawkach, które bezsprzecznie idą w parze z tym musującym trunkiem.
Mam wrażenie, że kiedyś nie trzeba było tego jednego dnia na okazywanie sobie uczuć. Każdy dzień był na to dobry, czy w dobie wszechogarniającego konsumpcjonizmu naprawdę nie można inaczej?!

Zatrzymajcie się na chwilę, napijcie się kawy i zastanówcie się… Ciocia Justyna czy jak kto woli Matka Wariatka/Matka Polka Resztkówka czy jak wolicie jakaś tam blogerka jak z Koziej Wólki parasolka da Wam przepis?

Kochajcie się każdego dnia, a nie tylko w lutym 14 dnia tygodnia. Tak, okazujcie sobie zainteresowanie codziennie, zwykłe pytania: jak minął dzień czy co się dziś wydarzyło fajnego? To może nie jest dużo, ale jednak rewelacyjnie poprawia relację i w prosty sposób pokazuje, że nasz dzień był dla kogoś ważny.
Tak, świetnie jest dostawać kwiaty, nie będziemy się obrażać jak je dostaniemy w Walentynki, ale czy nie będzie nam milej jak dostaniemy je bez okazji?! A może my damy naszej drugiej połówce coś co ją ucieszy, zamiast samemu oczekiwać dowodów miłości/zainteresowania?!?

Tak, ludzie często długo pracują na swoją dobrą relację. Każdy związek miewa swoje wzloty i upadki, ludzie popełniają błędy, a czy taki związek nie jest wart więcej, gdy pomimo negatywnych emocji trwa dalej, buduje dalej i walczy o to co ważne?!? Nie ma problemów, których się nie da rozwiązać. Wierzcie mi na słowo, po 14 latach wydaje mnie się, że wiem co mówię. Nie, nie połknęłam wszystkich rozumów i znając moje szczęście nie jedno przede mną. Pracujcie nad sobą i Waszymi relacjami. Dobrze jest mieć kogoś obok, kto bez pytań będzie siedzieć obok tylko po to, żebyś wiedział/a, że jest ktoś obok i Cię wspiera choćby obecnością.
Tak, fajnie jak łączy Was pasja, ale czy jak nie macie jej wspólnej czy skazane jest wtedy wszystko na porażkę?! Nie!! Z czasem wypracujecie sobie swój schemat, wspólne zainteresowania, własną i wspólną przestrzeń.
Na to wszystko jest dużo czasu! Całe 365 (366) dni w roku razy co najmniej x lat. Nie trzeba wszystkich dowodów świata na swą miłość zmieścić w jeden dzień czyli jakieś 12h średnio, bo przecież się jeszcze śpi. No chyba, że jesteście tymi szczęśliwcami, którzy spać nie muszą.

Życzę Wam Walentynek codziennie, całe dnie, miesiące i lata. Twórzcie swój świat w tej szarej rzeczywistości, zatopionej w otchłani obowiązków, tak, abyście mieli chociaż pięć minut w ciągu dnia na dobre słowo, zainteresowanie czy spojrzenie pełne uczuć.
A teraz… spadam kupić sobie róże… Keep Calm and Carry on:)

You may also like

Napisz komentarz