Kolejny miesiąc już nam umknął, przyszła przez nikogo nie lubiana ta szara i mokra jesień. I co prawda zaczynać się będzie mój ulubiony miesiąc:D W końcu w listopadzie rodzą się królowe:D:D hehe, taki tam żarcik sytuacyjny:D To szkoda tego słońca i ciepełka.
Podsumowując październik, wcale nie jest łatwo wszystko pogodzić. Pracy jest tyle, że człowiek nie wie w co ręce włożyć. Staram się jak mogę i chyba coś tam mi wychodzi. Ale jak padnę na rzęsy to napiszcie: zapracowała się na amen;)
A teraz do rzeczy czyli co to się działo w październiku, miłego oglądania:D
Milion kaw wypitych…
Motywacja do działania jest:D
Człowiek uwiecznić się też musi, a co, że jak już matka to zdjęcia sobie nie zrobi;p
A no i żeby nie było, zabawy jak zwykle pełno, a i spacery też się odbyły:D Teraz chodzimy bez wózka, bo opór nastał niesłychany:)
A Wasz październik jak mija?!
Listopadzie jaki będziesz:D?!?
Źródło: https://ourhomewithhounds.com/hello-november/
Dodatkowo informuję Was, Moi Drodzy Czytelnicy, że ze względu na media społecznościowe czyli FB i IG, moje zdjęcia pojawiają się tam regularnie, nie ma sensu, żebym Wam wstawiała miesiąca w zdjęciach nadal, zatem w listopadzie, miesiąc w zdjęciach będzie ostatnim tego rodzaju postem na Keep Calm:) Mam nadzieję, że Wam to nie przeszkadza:)
A teraz…Keep Calm and Carry On:)