Największy przegrany tegorocznych Oskarów, „Wilk z Wall Street” Martina Scorsese. Film z 2013 roku, trwa 179 dobrych minut.
W roli głównej i tytułowej Leonardo Di Caprio, w filmie Jordan Belfort. Zaczyna od zera, tzw. bajka amerykańska – American Dream – od pucybuta do milionera. Tylko czy faktycznie opowieść dobrze się kończy?!!
Świat brokerów, Wall Street, giełdy i co za tym idzie…pieniędzy, wielkich pieniędzy, narkotyków, seksu i kombinacji….Jak można zepsuć miłość pieniędzmi, używkami i giełdą?
Film zaczyna się chwilę przed czarnym poniedziałkiem 1987 roku. Czyli dniem, kiedy giełda amerykańska odnotowała największy spadek od 1929 roku. Widzimy świat giełdy i brokerów od podszewki. Co się liczy, w co się gra i jak lojalność wobec kolegów może zniszczyć życie.
To świetny obraz prezentujący techniki jak przekonywać ludzi do kupna i nie tylko kupna akcji, sto procent techniki sprzedażowej – to prezentuje obraz filmowy i nasz bohater.
Chwilami możemy odnieść wrażenie, że „Wilk z Wall Street” jest przesadzony, Chwilami psychiczny – nakręcenie, kasa i narkotyki to chaotyczne podsumowanie filmu Scorsese. Na ekranie możemy jeszcze zobaczyć m.in. Jonatana Hill, Margot Cabbot, Mathew McConaughy.
Oczywiście jak na film Scorsese, jest też zwrot akcji. Spokojne zarabianie pieniędzy, wielkich, mega wielllllkiiiiich wzbudza podejrzenia FBI. Co można z tym zrobić?
To połączenie świata brokerów z narkotykami i sodową wodą uderzającą nowobogackim, jak te dwa światy, narkotyków i pieniędzy, może zniszczyć życie.
Film zdecydowanie pełen wulgaryzmów i scen, a podobno jest ocenzurowany. Zdjęcia dobre, teksty jeszcze lepsze. Uważam, że jest to film zasługujący na uwagę widzów. Świetna gra aktorska – uważam, że aktorskie umiejętności Leonarda Di Caprio ewaluują i osiągnął już bardzo dużo. Uważam, że niesłusznie nie otrzymał jeszcze Oskara – zasłużył. Wielki talent i wielki rozwój aktorski.
Jaki był koniec Jordana? Sami się przekonajcie!!
A może już ktoś obejrzał i chce się podzielić wrażeniami?
A teraz…Keep Calm and Carry On 🙂
3 komentarze
Plakalam ze smiechu… mega komedia 😀
fakt pelna elementow niepedagogicznych ale co tam 😉
Czy mi się wydaje czy storna co jakiś czas przestaje działać
?
Nie wiem co oznacza, co jakiś czas przestaje działać, nikt nie zgłaszał, że coś się zacina/zawiesza. Jeśli tak jest możliwe, że ma to związek z serwerem i pracami nad tym tematem. Jeśli zaś chodzi o brak wpisów/zmniejszoną ilość itd. to ostatni wpis z krótką informacją na ten moment wyczerpuje temat. pozdrawiam J.