Zapoznaliście się już z Glossybox’em, którego co miesiąc możecie zobaczyć na moim blogu. W lipcu była też krótka wzmianka o Shinybox’ie, ale to nie wszystkie pudełka, które możemy dostać na rynku:)
1. Glossybox
Pudełko w różowym, pudrowym kolorze, ideą jest dostanie przez subskrybentkę pudełka z miniaturami produktów z wyższej półki, produkty mogą być również pełnowymiarowe. Pudełka czasami mają limitowane edycje, ze względu na to, że są komponowane przez sławne osoby/celebrytów/gwiazdy. Cena produktu miesięcznie to 49 zł. Na stronie możliwe jest zakupienie subskrypcji, czyli co miesiąc aż do odwołania otrzymujemy pudełka – wadą jest tylko jedna możliwość płatności bo karta kredytowa. Możemy też kupić jednorazowo pudełko z danego miesiąca, wada możemy się nie załapać jeśli jest w danym miesiącu mniej pudełek, a pudełka idą w pierwszej kolejności do subskrybentek. Tym razem jednak płatność możemy uiścić przelewem. Możemy również zakupić serię 3-y lub 6-cio miesięczną tu również można dokonać przelewu. W przypadku utrzymania się subskrypcji przez 6 m-cy stajemy się klientem VIP, który wedle regulaminu dostają od czasu do czasu dodatkowe produkty. Moja opinia: ostatnio niestety się zawiodłam, nie rozumiem dopasowywania produktów, miało być według profilu piękności, który jest wypełniany przez klienta na samym początku przygody z GB. W związku z tym na tą chwilę zawiesiłam przygodę z GB. Nie wykluczam powrotu do subskrypcji pudełka, w tej chwili postanowiłam jednak wstrzymać zamawiane pudełka.
Pudełko w wersji oryginalnej jest białe z fioletowym logiem firmy, inne wersje kolorystyczne mają miejsce, gdy mamy jakieś święto lub edycje specjalne. Idea jest podobna seria kosmetyków miniaturek, pełnych produktów, różnych firm od ogólnodostępnych po te trudno dostępne, nie są one jednak z półki typu Dior czy Chanel. Cena jest taka sama i formy płatności również identyczne, 49 zł/ m-c, płatność kartą kredytową, jednorazowe pudełko można opłacić przelewem. Subskrybentki mogą liczyć na dodatkowe produkty tylko dla nich. Ja miałam tylko jedno pudełko, byłam zadowolona, a od lutego będę testować dalej Shinybox.
To pudełko jest zaskakujące, nie ma tu kosmetyków a biżuteria, komponowana przez projektantów, sklepy z biżuterią, dobierane według tego co jest popularne i tzw. fashion. Jak w przypadku poprzednich box’ów cena miesięczna to 49 zł. Natomiast można zakupić pudełka tylko na 3 sposoby: jednorazowo, na 3 miesiące lub na 6 miesięcy. Ciągłej subskrypcji nie ma, a płatność odbywa się tylko za pomocą przelewu bankowego lub płatności PayU. Ideą jest dobranie kilku elementów biżuterii wybranej przez firmę i modowe blogerki. Godne sprawdzenia:)
Z tego co mi wiadomo były jeszcze kissbox’y i douglas box of beauty – niestety jeszcze nie namierzyłam konkretnym informacji na ten temat. Będę aktualizować jak się dowiem…
A teraz….Keep Calm and Carry On 🙂
1 komentarzy
Spadłaś mi z nieba z tym postem 😉 Dzięki!