Dzisiaj wyjątkowo wersja ciemniejsza, bo bardziej ciemna już być nie może:)
Tym razem kolor czarny wkroczył na paznokcie. Tym razem czarny od Virtual JOKO, średnio kryjący lakier, ale to zobaczycie na zdjęciach.
Kolor czarny to All in black nr 44, całkiem fajny lakier, jedyne wady jakie zauważam to długi czas schnięcia i przy jednej warstwie nie kryje. Na zdjęciu macie wersje pierwszej warstwy. Jak widzicie odżywka, której nadal używam to Eveline 8 in 1. Sprawdza się bardzo dobrze. Paznokcie stały się mocniejsze i twardsze oraz rosną:) Co jak już mówiłam jest też efektem używania od kilku miesięcy kuracji Dermeny i skrzypu.
Aby nie było za monotonnie, użyłam również na paznokciu serdecznym brokatowego lakieru Catrice, który otrzymałam na Igraszkach Kosmetycznych w weekend. Lakier super szybko schnie, nie ma efektu odstawania elementów brokatowych i ma efekt top coat’u.
Lakier ten ma nr 41 – two million dollar baby. Do tej pory Catrice nie używałam jeśli chodzi o lakiery i chyba to zmienię:)
Końcowa wersja to również Catrice top coat – też bardzo fajny lakier, szybko wysusza lakier, nabłyszcza.
A teraz…Keep Calm and Carry On:)