Kolejny produkt od Eveline to korektor Argan Oil korektor 8 w 1 kryjąco – rozświetlający. Z tym korektorem miałam już wcześniej do czynienia, dostałam go podczas Spotkania Blogerek Łódzkich #LDZbloguje.
Co mówi producent:
Innowacyjny korektor 8 w 1doskonale maskuje i pokrywa wszystkie niedoskonałości skóry wokół oczu. Odżywcza formuła bogata w olejek arganowy i kwas hialuronowy intensywnie wygładza, długotrwale nawilża oraz chroni naskórek przed wysuszeniem.
Ujędrnia i napina delikatną skórę wokół oczu. Koryguje wszystkie rodzaje zmarszczek, drobne linie mimiczne oraz nierówności. Mineralne pigmenty rozświetlające skutecznie maskują oznaki zmęczenia, rozjaśniają cienie pod oczami, niwelując skutki stresu.
Natychmiast po zastosowaniu skóra wokół oczu staje się aksamitnie gładka i promienna. Spektakularna redukcja ilości, długości, szerokości i głębokości zmarszczek.
Możemy dostać dwa odcienie light i nude, moja wersja to pierwsza. Początkowo wydawała mi się za jasna, ale podczas stosowania nie wiem czy w ogóle jest widoczna. W każdym razie mamy tu 7 ml produktu w cenie około 12 zł.
- dość płynna konsystencja, delikatna
- krycie jest jednak średnie, przy dużych cieniach pod oczami raczej nie da rady
- opakowanie praktyczne, łatwo się nakłada
- nie wysusza skóry
- delikatnie rozświetla
- co do działania przeciwzmarszczkowego nie mogę się wypowiedzieć, mam małe zmarszczki raczej mimiczne, natomiast nie zauważam większych zmian
Kolor jest dość neutralny, choć dla niektórych zdecydowanie za jasny. Dla mnie jednak krycie jest istotne, niestety ten korektor jest bardziej rozświetlający niż kryjący biorąc pod uwagę kolor mojej skóry pod oczami.
Delikatnie zmienia kolor podczas aplikowania, ale nie jest to jakaś straszna zmiana koloru.
Zatem sumując, produkt umiarkowanie dobry, rozświetlający, mało kryjący, cena godna uwagi. Jeśli chcecie coś co ma właściwości pielęgnujące i nie macie wprawy w pracy z korektorami to jest to produkt dla Was. Jeśli oczekujecie mocnego krycia – no way. Ale aby przekonać się warto spróbować.
A teraz…Keep Calm and Carry On:)
Post napisany przy współpracy z firmą Eveline