Recenzja: BeGlossy Marzec 2015

Przyszła pora na podsumowanie pudełka marcowego od BeGlossy zatem do dzieła. Pudełko marcowe było pod hasłem Powiew Kobiecości i było wypełnione po brzegi w większości kosmetykami, których jeszcze nie miałam okazji testować.

Pudełko zawierało pięć produktów standardowo, w tym trzy pełnowymiarowe i dodatkowo 2 prezenty.

1. Yves Rocher Serum Vegetal

Miniaturka kremu wygładzającego zmarszczki na dzień, według producenta skóra ma być wygładzona, rozświetlona i zregenerowana dodatkowo zmarszczki zmniejszone. Nie posiadam głębokich zmarszczek więc kompletnie nie mogę się wypowiedzieć co do spłycenia ich na twarzy, ale jeśli chodzi o resztę efektów zapewnianych przed producenta, to faktycznie skóra jest wygładzona i dość mocno nawilżona. Krem ma konsystencję dość gęstą, bardzo delikatnie pachnie. Jednak z krem się nie polubiliśmy, czuje zdecydowanie zbyt duże obciążenie na skórze. Wchłanianie jest dość wolne, przez co dłużej muszę czekać przed nałożeniem makijażu. Cena za 50 ml to 75 zł, too much jak dla mnie, szczególnie, że krem mnie nie powalił. Ocena 2/5.

2. Vital Derm Odbudowujący szampon do włosów z olejem arganowym

Szampon ma przywracać miękkość i sprężystość włosom, a olejem ma wygładzać, nawilżać i wzmacniać strukturę włosa. Dla mnie szampon jest zdecydowanie godny uwagi, nawilża, nadaje miękkości i wygładza włosy. Jedyne co można wymienić to to, że kiepsko się pieni, przez co jest średnio wydajny. Za 400 ml szamponu zapłacimy 24 zł. Nie jest to może mała kwota jeśli chodzi o jakość szamponu, ale wydajność za tą kwotę, jednak nie przekonuje mnie. Bez względu na cenę to oceniam ten produkt na 4/5.

3. Baltic Collagen Krem do rąk i paznokci

Krem z naturalnym kolagenem, regenerujący. I ten produkt jest rewelacyjny!!! Zmiękcza skórę, wygładza ręce, mocno nawilża, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu na dłoniach. Dawno tak świetnego kremu do rąk nie miałam, zapach delikatny, średnio gęsty i naprawdę daje radę nawet przy mocno wysuszonych dłoniach. Cena za 50 ml produktu to 39 zł. Ocena 5/5.

4. Nicka K New York

Jest to sypki róż z aplikatorem w formie gąbeczki. Wyposażony również w lusterko. Dla mnie to trochę za bardzo gadżetowaty róż. Lusterko nie spełnia swojej roli jak dla mnie. Mocny pigment gwarantuje dość intensywną barwę. Sam aplikator dla mnie też średnio się spisuje, nie nakłada równomiernie różu. Cena 40 zł za 5 g produktu. Ocena 3/5.

5. Compeed Krem na noc na popękane stopy

Ma bardzo szybko pozbyć się problemu z popękanymi piętami, zawiera mocznik i kwas mlekowy. A efekt możemy już podobno zauważyć po jednej nocy. Well, nie mam popękanych pięt, ale jak większość osób mam suchą skórę stóp. I tak krem zmiękcza skórę, ale czy poprawa jest natychmiastowa, chyba nie, owszem, krem świetnie się wchłania, nie mamy tłustego filmu, zapach nie jest nachalny, a konsystencja nie jest ani wodnista ani gęsta. Jednak to co ważne to długotrwały efekt zmiękczenia przy systematycznym stosowaniu. Cena 25 zł za 75 ml.  Ocena 4/5

6. Purederm oczyszczająca maseczka błotna z Morza Martwego

Głęboko oczyszcza, ładnie pachnie, nie spływa z twarzy, jest w takiej saszetce dość dużo. Zdecydowanie mi się podobał efekt po maseczce, oczyszczenie, rozjaśnienie skóry. Jestem na tak, ocena 5/5 za produkt poj. 15 ml za 5 zł.

7. Dove mydło z mlekiem kokosowym

Wiem, że to prezent, ale niestety to jedyny produkt, którego z premedytacją nie przetestowałam, gdyż nie lubimy się z Dove, po użyciu tego mydła odczuwam duży dyskomfort. Zatem oddałam to mydło w dobre ręce.

Podsumowując, pudełko oceniam na ocenę dobrą (4). Polecam wypróbować szampon i krem do pięt, resztę w miarę uznania. Zobaczymy co przyniesie wiosenne pudełko w kwietniu.

A teraz…Keep Calm and Carry On:)