Kolejny miesiąc mamy już prawie za sobą, nadchodzi cudownie długi majowy weekend. Zatem co się wydarzyło w kwietniu, co było godne uwiecznienia i co udało się uwiecznić ze względu na małą ilość czasu:)
W Grycanie ostatnio serwują przepyszne smoothie z gałką sorbetowych lodów!! mniam !! Polecam:)
A w Bawełnie do lodów dodają płatki kwiatów:) Lody pycha!! Wiem zdjęcie okropne, ale płatki były malutkie:)
Dla poprawienia humoru mleczko kokosowe:) I wydłubywanie miąższy:)
Padał deszcz, potem przebijało się słońce, a wczoraj było prawie letnio:)
Kwiatki na stole świątecznym prezentowały się kolorowo, a na trawnikach pełno mleczy zakwitło w tą iście wiosenną pogodę:)
Mój OOTD z bluzką z Vertusa w roli głównej, ściana przed klasą również wiosenna (przy współpracy z Kasią:) i pies, mądrze patrzący tylko czasami:)
Minął kwiecień idzie maj:) Miłego następnego majowego miesiąca:)
A teraz…Keep Calm and Carry On:)