1,K
OMG!!! Nie było mnie tu cały miesiąc, straszne wiem….Ale nie mam też nic na swoje usprawiedliwienie. Niestety, jak się wraca po tak długiej przerwie do pracy, a po pracy jest się w „pracy” z małym dzieckiem, to nawet w weekendy choćby się waliło i paliło nie mam siły, a co gorsza weny by coś napisać. Mam za to głęboką nadzieję, że z miesiąca na miesiąc będzie coraz lepiej…
Zatem w telegraficznym skrócie, zdjęcia z września…
A teraz…
źródło: http://theschrieferfamily.blogspot.com/2012/10/goodbye-september-hello-october.html
Keep Calm and Carry On:)