Kto mnie zna ten wie, że oczywiste jest, iż nie gotuję. Rzec można, że mam od tego „ludzi” 🙂 Ale czasami przychodzi co do czego i jednak coś zrobić trzeba. Nie to, że nie umiem czy nie chce, ale jak kogoś się ma, kto lubi gotować i idzie mu to świetnie to po co się przemęczać:)? Zatem dziś mój szybki przekąsek 😀 Jak nie ma co zjeść, coś się chce albo z nienacka (nie wnikając co to nienacek) przychodzą goście, tudzież w te gości się idzie to to jest dla mnie nr jeden.
- płaty tortilli (dowolnej firmy)
- serek do smarowania (dowolny smak)
- dodatki, ja wybrałam: łososia wędzonego, szyneczkę, oliwki czarne i pomidorki oraz ogórek – Wy możecie wybrać co chcecie byle Wam smakowało:)
Tortille możesz przygrzać (sekundy na patelni lub sekundy w mikrofali) lub pozostać przy tortilli nie podgrzewanej, jak wolisz. Przy podgrzanej na patelni, może się okazać, że przy zwijaniu będzie się łamać. Co do pozostałych składników typu pomidor, oliwki – zasada jest jedna – drobno lub cienko siekane. Szynka czy łosoś rwiesz na mniejsze kawałki. Ogórek możesz pokroić jak do sushi czyli po długości na jeden długaśny słupek.
Po przygotowaniu składników, smarujesz płat tortilli serkiem do smarowania, następnie układasz dodatki i zwijasz jak sushi:)
Jak już zwiniecie nasze pyszności to kroicie na mniejsze kawałki, aby powstało spolszczone sushi:D
A teraz…Keep Calm and Carry On 🙂