Jakiś czas temu dostałam od Stretcom przesyłkę ze słoiczkami Ajvar Podravki:D I dzisiaj przychodzę do Was zarówno z recenzją tych Podravkowych słoiczków jak i przepisem na szybkie danie:D Bo oczywiście co ja mogę zrobić w kuchni, tylko coś na szybko, bo ja najzwyczajniej w świecie NIE GOTUJĘ:)
Zatem Podravka podzieliła się do testów i rekomendacji ze mną słoiczkami Ajvar. Czyli pastą warzywną z papryki i bakłażanów w dwóch wariantach smakowych – łagodnym i ostrym. Ci co mnie znają, wiedzą doskonale, że ja ostrego nie jadam – ale ok stestowałam i ostrość nie jest na najwyższym poziomie, aczkolwiek nie jest to mój smak. Bo generalnie „warzywność” obu jest taka sama czyli papryka i bakłażan, w przewadze papryki. Ale nie wyprzedzajmy faktów:)
Jeśli chodzi o skład słoiczków to jest to ok. 85 % warzyw, do tego troszkę koncentratu pomidorowego i to co nie wiem czy jestem przekonana to ocet, olej słonecznikowy i cukier, bo jeśli chodzi o przyprawy to wiadomo sól i inne, ale to raczej nawet sami dosypujemy do różnych dań. Tak czy siak, nie ma, co najważniejsze, konserwantów, barwników i innych niezdrowych dodatków o niezidentyfikowanym pochodzeniu.
Różnica w składnikach między dwoma wariantami smakowymi to tak naprawdę ilość ostrej papryki, bo w obu wariantach się znajduje, a jednak tylko w ostrej wersji podane jest, że jest jej aż 1%, w wersji łagodnej jest to składnik na przedostatnim miejscu czyli stosunkowo mało.
Plusy, nie ma co, jest ich dużo, szybkie użycie, nadaje się do wielu dań, zarówno na zimno jak i na ciepło, jest (jeśli ktoś lubi paprykę) alternatywą dla ketchupu, można podawać jako dodatek do np. jajek. Minus dla mnie jest jeden, wybijającym smakiem jest papryka, nie bakłażan, tak, wiem, co teraz wszyscy powiedzą, bakłażan przecież jest mdły – owszem, ale dobrze doprawiony ma smak i to całkiem dobry, ja akurat tego tu nie wyczuwam, zatem dla mnie smakowo mało wyważone, ale co się dziwić, jeśli samej papryki jet tu 73%, a bakłażan dostajemy zaledwie 12%.
Pomijając ostatni aspekt, jestem zadowolona, że spróbowałam tej pasty – godna polecenia. Szybkie w zastosowaniu, niedrogie (ok.4 zł/195 g) i jeden słoiczek zależy do jakiego dania, ale może być użyty na kilka razy, więc jest też wydajny:D
Makaron Ajvar wersja Keep Calm;)
Składniki:
warzywa na patelnie (rodzaj wedle gustu)
słoiczek Ajvar Podravka
makaron (najlepiej grubszy – rurki, świderki, wstążki)
woda
Przygotowanie:
Na patelnię wrzucamy paczkę warzyw ( ja miałam warzywa Hortex na patelnię), czekamy aż się rozmrożą, podlewając ociupinką wody. W tym czasie gotujemy makaron, a gdy warzywa są już al dente, dodajemy słoiczek Podravki, mieszamy, dodając wody, aby rozrzedzić sos:) Ponieważ słoiczek jest wyjątkowo smakowy, nie potrzebujemy dodatkowo przypraw. Po zmieszaniu wszystkiego i kilku chwil na gazie podajemy warzywa z sosem na makaron i sypiemy serem (może być parmezan, ja wykorzystałam mozzarellę:)). Pamiętajcie jednak, żeby sos oblepił warzywa, a nie żeby warzywa w nim pływały.
Bon Apetit!
A teraz….Można dalej działkować:) Keep Calm and Carry On:)
Post powstał przy współpracy z portalem streetcom.pl