Zacznę od tego, że na blogu pojawiać się będą cykliczne posty. Tytuły cykliczne to: lakieromania, make up’owe ćwiczenia, bitwa ( będę przeciwstawiać sobie dwa produkty przeznaczone do tego samego), projekt denko, kino kobiet i recenzje boxów.
A teraz do rzeczy!
Kino Kobiet, część pewnie wie co to takiego, dla tych nie zaznajomionych tłumaczę: Kino Helios ( oddziały na terenie całej Polski) organizuje w jedną środę w miesiącu spotkania z cyklu kina kobiet, przeznaczone dla kobiet, oczywiście nieśmiało pojawiają się czasami mężczyźni. Idea całego kina kobiet to oderwania się od szarej rzeczywistości bycia kobietą / matką / żoną / panią domu / pracownicą i jeszcze bym tych ról sporo wymieniła. Każdy seans poprzedzony jest zabawą prowadzoną przez Panie z kina, zabawa to konursy, tańce, śpiewy, czasem śmieszniej czasem mniej. Bilety na KK są troszkę tańsze, repertuar dobierany dla kobiet, czasem powtórzenie jakiegoś wcześniejszego filmu lub premiera. Dzisiaj zaczęło się od scenerii morskiej:
Jako że to wakacje – były kostiumy, bra-fitting, dobieranie i mierzenie centymetrów.
Film jaki był prezentowany to ” Wielkie wesele” (2013) komedia USA, reżyseria: Justin Zackham. Najważniejsza obsada, a tu same sławy: Diane Keaton, Robert De Niro, Katherine Heigl, Robin Williams, Susan Sarandon… Opowieść o rodzinnych niesnaskach, miłości i nienawiści, generalnie śmieszny, lekki i do obejrzenia. Typowa amerykańska komedia letnia – nie trzeba tu myśleć. Zdjęcia fajne, muzyka również. Motyw końcowy: rodzina jaka jest każdy widzi, z rodziną to tylko na zdjęciu się dobrze wychodzi, ale tylko jak się siedzi w środku zdjęcia, bo po bokach i tak Cię wytną lub wszyscy są na swój sposób nienormalni:) Generalnie jak na film wakacyjny – fajny. Polecam każdemu kto lubi komedie rodem z Ameryki dla relaksu i nie myślenia.
Ocena końcowa: jestem na tak!
A teraz…Keep Calm & Carry on:)