Dzisiaj za moment pierwszy dzień matur. Pamiętam swój, Ty pamiętasz pewnie swój, a Wy dzisiejszy zapewne również zapamiętacie na całe życie. Maturzysto, wyspałeś się?! Bo to chyba z wszystkiego najważniejsze?
Wszyscy, którzy mamy już dawno za sobą egzamin dojrzałości (jak to się niegdyś nazywało) pamiętamy go, bo był najbardziej stresującym momentem. I teraz z biegiem lat o wydarzeń mogę napisać z całą świadomością, że wcale nie był to egzamin najtrudniejszy, ale najważniejszy pewnie tak. Bo otwierał wiele drzwi do późniejszych decyzji. Jest w mojej pamięci, bo chyba tylko na ten egzamin zwraca się taką uwagę. Podkreśla się go i straszy się nim niczym potworem z Loch Ness.
Ale czy faktycznie jest się czego bać?!? Nie będę Was Maturzystów (jeśli tu jesteście) pouczać bo przyjdzie taki moment i sami to zrozumiecie. Nie bójcie się to nic strasznego! W porównaniu z innymi egzaminami i innymi wydarzeniami w życiu, które są ważniejszymi i czasami o wiele trudniejszymi „egzaminami” w życiu, to MATURA to bzdura? Dacie radę pokonać ten schodek. Weźmiecie głęboki oddech i za parę godzin będziecie bogatsi o kolejne doświadczenie.
Żeby nie urazić żadnego profesora co to maturę traktuje jak święty Grall. Sama uczę do matury. Ale patrząc na dzisiejszy świat to ukończenie średniej szkoły daje takie same możliwości (jak czasami nie lepsze) co posiadanie tytułu magistra. Oczywiście kompetencje są mniejsze. Ale patrząc na rynek pracy pracodawcy wolą zatrudnić ludzi z mniejszym wykształceniem, bo pewnie oczekiwania finansowe będą mniejsze. Well niektórzy po szkole średniej zarabiają o wiele więcej niż ja po tych latach studiów. Czemu uważam, że matura to bzdura? No cóż, system jest taki, że zamiast uczyć indywidualnego podejścia do problemu, uczy jak wcelować w klucz odpowiedzi. Zabija samodzielne myślenie, już nie mówiąc o tym, że wiedza książkowa to nie wszystko, brak w tym egzaminie miejsca na swoje własne przemyślenia (odnoszę się tu do języka polskiego i innych egzaminów gdzie wymagana jest rozprawka). Ale jak już napisałam wcześniej ten „schodek” jest wstępem do dalszego życia.
Zatem zróbcie tę maturę, miejcie to z głowy. Wielkie egzaminy jeszcze przed Wami!! Dziś i przez następne dni napewno dacie radę. Zróbcie tak, żeby było co pamiętać?
A teraz… powodzenia i… Keep Calm And Carry On?