Miesiąc czerwiec to dla Shinybox wyjątkowy moment czyli 2 rocznica powstania pudełka. Zatem 2nd Anniversary powinno być ciekawe i zachwycające! Czy jest?
Oprawa graficzna zakładam, że miała być elegancka. Białe pudełko ze złotym napisem. Logo wyszło całkiem ładnie, ale mnie chyba elegancją nie zachwyciło to pudełko – odnoszę się do oprawy oczywiście. Dla mnie napis ok, ale biel jednak zbyt mdła. Wolę wersję kolorowe pudełek, a niżeli takie bielusie. Następnie ujrzałam multum karteczek promocyjnych, bony, zaproszenia i ulotki.
Po otwarciu czarna bibułka i naklejka, tradycyjnie w wersji logo aktualne, czyli tym razem 2nd Anniversary.
A pod spodem….Hmmm….Jedno jedyne co rzuciło mi się natychmiast w oczy to…..
Tak nic innego tylko trzeci pod rząd dezodorant!!!! OMG!!!! Sorry, ale ja nawet pierwszego nie dałam rady jeszcze zużyć!
Ok, tym razem jest to Dove Invisible Dry Anti-White marks – koszt 15 zł. Ale na Boga! ile można! To niestety jest kolejny dezodorant w spray’u – niekoniecznie lubię. Poza tym kolejny raz? Really? Chyba nie muszę nic dodawać!
Kolejno, Marion TermoOchrona czyli serum chroniące włosy przed działaniem wysokiej temperatury, koszt 10 zł / 30 ml i jest to produkt pełnowymiarowy. Zaznaczę, że w zeszłym miesiącu mieliśmy balsam o tym samym działaniu tylko innej firmy. Znowu powtórzę pytanie: ile można?
Numerem trzy na liście jest coś często pojawiającego się w Shinybox’ie czyli peeling. Jedyny plus za firmę, produkt pełnowymiarowy Organique solny peeling z masłem shea i olejem kokosowym. Cena 40 zł / 200 g. Tego produktu jestem ciekawa, chociaż peelingów u mnie mega dostatek!
Numer cztery też dość interesujący czyli maseczka w kremie z kolagenem firmy Etre Belle tej firmy nie znam i chętnie wypróbuję. Ma to być wersja dla skóry suchej i wrażliwej, z woskiem pszczelim. Cena 131zł / 50 ml – otrzymaliśmy 15 ml czyli koszt ok. 39 zł.
Ostatni element regularnego pudełka to gąbka blender firmy Syis jako edycja limitowana. Beauty blender wszyscy znają, na pierwszy dotyk wydaje się być to gąbka twardsza od BB, zatem z nutką sceptycyzmu będę podchodzić do testowania. Koszt 50 zł.
Dodatkowo dostałam preparat w spray’u firmy Aflofarm Mosquiterum czyli płyn przeciwko owadom, ostatnio mam jakieś komary w domu to się przyda. Ale czy to jest odpowiedni produkt do pudełka Shinybox??!! Chyba nie?! Cena ok. 10 zł za 100 ml czyli produkt pełnowymiarowy.
Podsumowując, pudełko to wartość około 165 zł. Ze względu na pewne POWTARZAJĄCE się CIĄGLE produkty ocena to 2,5/5. Może po testach zmienię zdanie?! Kto wie:)
A teraz…Keep Calm and Carry On:)