Ostatnio znów wyżywałam się artystycznie:) Czyli ponownie robiłam z filcu – tym razem jest to pokrowiec na tablet.
Jest to pokrowiec z czarnego średniej grubości filcu (5 mm) z zapięciem na rzep i dekoracyjnym kotem. Pierwotnie koty miały być na całości pokrowca, ale ze względu na dwóch właścicieli musiałam przyjąć, że powinnien być to pokrowiec uniwersalny.
Co mi było potrzebne?
Duży arkusz filcu – minimum wielkość dużego kartonu
Tu na zdjęciu mam jeszcze większy arkusz.
Linijka – najlepiej długa.
Należy zmierzyć tablet i dodać ok 1 – 2 cm na długości i szerokości, aby dobrze wchodził tablet i żeby potem nie było problemu z jego wyjęciem.
Szpilki i igły – niezbędnik krawcowej 😉
Pasek rzepu – można kupić kawałki lub na metry, nam przyda się mały kawałek.
Klej na gorąco – czyli pistolet do kleju.
Oczywiście nożyczki – najlepiej bardzo ostre, do materiałów, filc ciężko się wycina jeśli jest dość gruby.
I inne mniejsze i cieńsze arkusze filcu, dostępne w rozmiarach A4 o grubości 1 mm. W różnych kolorach. Ja w tym wypadku wyciełam koty.
Kolejność i działania:
1. Na arkuszu grubszym odmierzamy długość i szerokość tableta dodając ok 1,5 cm więcej do każdej miary. Zaznaczamy sobie miejsce cięcia, wycinamy tak, aby były dwie połowy jak zeszyt.
2. Po złożeniu filcu tak aby kształt był prostokątu (pionowo) i po sprawdzeniu czy wielkością pasuje do tabletu zaczynamy zszywać trzy boki, kordonkiem – kolor decydujcie jaki Wam pasuje – ja do pokrowca czarnego wybrałam szary kordonek. Podwójną nitką szywałam. Sposób zszycia – jaki uważacie za ładny dla siebie.
3. Z resztek filcu, wyciełam pasek wąski, z jednej strony doszyłam do pokrowca z drugiej strony naszyłam rzep.
4. Kot wycięty został naklejony na pasku zamknięcia, na szyciu rzepa. Przyklejony za pomocą gorącego kleju.
I oto jest pokrowiec:)
W razie pytań – pytać!!
A teraz..Keep Calm and Carry On 🙂