Kolejne pudełko za nami, kolejne w odsłonie pudrowo różowej. Tym razem motyw przewodni to podróż i w związku z tym kosmetyki zawarte w pudełku mogły się też znaleźć w naszych podróżnych kosmetyczkach.
BeGlossy w tym miesiącu uraczyło nas w głównej mierze pielęgnacją, zatem od początku:)
Beaver Professional Szampon regenerujący do włosów
Znalazł się w wersji mini czyli 60 ml, oryginalnie to wielkość 258 ml o cenie 40 zł. Dość rzadki szampon, ładnie pachnący, dobrze się pieni, wydajność umiarkowanie satysfakcjonująca. Oczywiście, nie miejmy złudzeń przy kilku myciach regeneracja jest raczej nie widoczna. Owszem, włosom szampon nadaje miękkości i sprężystości. Oceniam ten produkt na 3, właściwie, ocena była trudna, ale tylko dlatego, że przy tak krótkim stosowaniu nie miałam szans na wyrobienie sobie zdania o tym produkcie.
Artego Spray intensywnie nawilżający Rain Dance
Wielkość 20 ml w cenie 16 zł. Spray lekki, nie przeciąża włosów, nie przetłuszcza. Nie jest to element stylizacji, a regeneracji włosów. Jest to wodny spray, świetny zapach. Moje włosy aktualnie mają ciężki czas, są tak przesuszone, że chwilami wątpię czy cokolwiek im pomoże. Niestety, i w tym przypadku efekty były znikome. Delikatnie i właściwie na chwilę nawilżały się włosy, możliwe, że przy ciągłym stosowaniu byłoby coraz lepiej. Oceniam na 4, zapach mnie kupił, a co najważniejsze nie spowodował, że musiałam natychmiast myć włosy.
Annabelle Minerals Mineralny puder matujący Pretty Mat
Kolor szczerze powiem nie jest określony, jest na tyle uniwersalny, że nadaje się dla wszystkich karnacji, no może mega ciemna nie. Ale w moim przypadku (oliwka) czy przy jasnej karnacji zdecydowanie się sprawdzi. Jeśli chodzi o wykończenie typowo matowe. Dzisiejsze temperatury nie pozwolą właściwie żadnemu produktowi się utrzymać, a jak taki macie to dajcie znać. Puder jest rewelacyjny – nie zapycha porów, matuje, bardzo ładnie się rozprowadza. Ocena 5, niestety cena za 4g to 50 zł, ale wierzcie mi opłaca się wydajność jest nieziemska.
Vichy Purete Thermal Odświeżający żel do mycia twarzy i Dynamicznie nawilżający krem o bogatej konsystencji
Żel ma odświeżający zapach, konsystencję jak każdy żel Vichy, dość rzadka, pieni się świetnie, zmywa wszystkie zanieczyszczenia. Faktycznie spełnia swoje zadanie czyli odświeża i oczyszcza. Ocena 5, cena za 200 ml to 50 zł.
Krem jest dość gęsty, ale nie obciąża skóry, wchłania się świetnie, przez co nadaje się pod makijaż. Nawilża skórę świetnie i na długi czas. Polecam jeśli borykacie się ze suchą cerą, uczuciem dyskomfortu ze względu na wysuszenie. Cena za 50 ml to 79 zł, ocena 5.
W skrócie mówiąc zestaw na 6!
Regenerum Regenerujące serum do ciała
Dość innowacyjna forma nawilżającego produktu do ciała, jesteśmy przyzwyczajone do maseł, balsamów czy innych olejków, ale ten produkt jest zupełnie inny. W spray, pianka, szybkie wchłanianie i takie odżywienie, które faktycznie jest odczuwalne. Za 28 zł otrzymamy 180 ml serum, wydajnego i przez to się opłaca. Jeśli zależy Wam na regeneracji, nie lubicie jak balsam zostawia tłusty film to ten produkt Wam się spodoba:D Ocena 5.
Jak widzicie większość produktów faktycznie się sprawdziło. Bardzo chętnie zakupie Regenerum, Vichy jest ze mną już od jakiegoś czasu, a Annabelle się zdecydowanie przyjrzę. Ocena łączna pudełka BeGlossy to 5.
A teraz…Keep Calm and…Cool…Carry On:)
