Kilka rad dla maturzystów…matura….

” Już niedługo, coraz bliżej….Już za dzień matura, za godzinę…Ojejku co to będzie??”

Tak śpiewają Czerwone Gitary w piosence „Matura”. Zatem dziś skupię się na czymś co każdego roku przewija mi się w życiorysie:)

Maturę własną już zdawałam jakiś czas temu, ale pamiętam do dziś ten stres, chyba każdy egzamin jest stresujący, a ponieważ ten egzamin jest największym i tak naprawdę najważniejszym egzaminem kończącym pewien etap w edukacji. Do dziś pamiętam: pogodę, ubranie, pamiętam jak jechałam na egzamin ustny z języka polskiego, ale nie mam pojęcia jak wyglądał egzamin, bo jak wchodząc zamknęłam za sobą drzwi to jakbym miała totalne zaćmienie. A tak to odchorowałam (czytaj stres), że się rozchorowałam, ok. 12 godziny dnia pamiętnego 13 maja zakończyłam pisać ostatni egzamin maturalny, zaznaczyć trzeba, że piątek to był i biologia, o godzinie ok.14 chyba miałam temperaturę i padłam tak jak stałam.

Co może zrobić maturzysta, żeby nie przetrwać maturę?

• dzień przed egzaminem zrelaksować się
• nie spać na książkach, bo to nic nie da, a kark będzie boleć
• zjeść śniadanie koniecznie, żeby głód nie wziął góry nad naszym skupieniem
• czekolada i orzechy wspomagają koncentrację – jedzcie na zdrowie
• podejść do egzaminu spokojnie, to nie koniec świata, za rok o tej porze co egzamin również świat będzie istniał, a Wy będziecie dalej istnieć
• nie pijcie żadnych preparatów na uspokojenie, większość w formie płynnej zawiera alkohol, a alkohol i matura nie idą w parze
• czytajcie notatki, podręczniki, ale naprawdę na godzinę przed niewiele zapamiętacie
• ponoć się mówi, że bieliznę trzeba mieć tą samą co na studniówce i to ma przynieść szczęście
• nie zapomnijcie dowodu osobistego – bez niego klapa! i długopisów czarnych, najlepiej kilku w razie awarii
• nie bierzcie telefonu ze sobą, bo nie daj Boże! zadzwoni w czasie egzaminu
• bardzo ważne: CZYTAJCIE INSTRUKCJE!!
• starajcie się pisać wyraźnie i czytać ze zrozumieniem

Sami zobaczycie po maturze, że wiele hałasu o nic:) Przeżyjecie, nie jesteście pierwsi ani ostatni:)

Byle byście wiedzieli więcej niż oni….

Powodzenia na maturze:) Trzymam kciuki za wszystkich maturzystów:) szczególnie swoich:)

A teraz…Keep Calm and Carry On 🙂