Lokalna firma i lokalne produkty, Venita zaskakuje jakością, czy tak będzie w tym przypadku?
Dwa serum do włosów: regenerujące i nabłyszczające. Pierwszy gęstszy i bardziej tłusty, drugi lżejszy i nie natłuszcza aż tak mocno.
Co nam mówi producent:
SERUM NA KOŃCÓWKI WŁOSÓW GŁĘBOKO REGENERUJĄCE
OLEJEK ARGANOWY + BURITI
Regeneruje, wzmacnia i nawilża włosy, poprawia ich kondycję, chroni podczas suszenia i stylizowania na gorąco. Zawiera naturalne olejki: arganowy, z kiełków pszenicy i buriti, bogate w NNKT, witaminy E, A, D oraz składniki mineralne.
SERUM NA KOŃCÓWKI WŁOSÓW NABŁYSZCZAJĄCO-WYGŁADZAJĄCE
OLEJEK JOJOBA + MACADAMIA
Odżywia, nawilża i zwiększa elastyczność włosów, wygładza i efektownie je nabłyszcza. Chroni podczas suszenia i stylizowania na gorąco, ułatwia rozczesywanie. Zawiera naturalne olejki: jojoba i macadamia, bogate w witaminy B, F, E, skwalen, kwas tłuszczowy omega-7 oraz składniki mineralne (Mg, Ca, P, Se), niacynę i kwas foliowy.
Pojemność: 50ml
Moje obserwacje:
- serum regenerujące obciąża mi włosy, delikatnie, ale jednak
- serum gloss jest łagodniejszy i nie obciąża mi włosów
- niestety nie zauważyłam zbyt dużego zabezpieczenia przed gorącym powietrzem suszarki
- zdecydowanie ułatwiają rozczesywanie
- nadaje delikatne nabłyszczenie
- na tą chwilę po miesięcznym stosowaniu nie zauważyłam poprawy kondycji włosów
Cena za 50 ml to ok. 10 zł. Mimo stosowania właściwie co drugi dzień, fajnie się stosuje, wspomaga rozczesywanie. Ale mojego „serca” nie zdobyły. Zdecydowanie dla mnie zbyt mała ochrona na ciepło suszarki, a ja niestety korzystam z suszarki często, bo inaczej bym nie wyszła z domu;) Zatem ochrona jest mi niezbędna. Jeśli jednak zależy Wam na ułatwionym rozczesywaniu czy delikatnym nabłyszczeniu włosów to polecam, niska cena w porównaniu z produktami wiodących marek.
A Wy czego używacie do stylizacji włosów i ich ochrony?
A teraz… Keep Calm and Carry On 🙂
