W czasie świąt wszyscy zastanawiają się jaki prezent komuś podarować, wszyscy wszystko mają. Idziemy na obiad czy kolację, może by tak ze sobą wziąć coś co sami zrobimy?! W zeszłym roku robiłam cukier świąteczny, masło orzechowe i pierniczki. W tym roku postawiłam na herbatkę świąteczną zieloną i czarną:) Przede wszystkim jest to większa ilość herbatki, którą możecie kupić w herbatach świata za mniejszy koszt, do tego z satysfakcją własnego tworzenia smakowych kombinacji.
Do it yourself czyli wersja na święta. Dla wielbicieli herbaty:D Możecie wykorzystać każdy rodzaj herbaty i swoje ulubione dodatki, w zależności od nastroju czy też okazji.
goździki, kardamon, cynamon
herbata liściasta czarna i zielona czysta
cytryna i pomarańcze (suszone)
słoiczki
Przygotowanie:
Plastry cytryny i pomarańczy suszymy w piekarniku, wysuszone plastry kroimy na drobniejsze kawałki. Dość długo czasu suszą się owoce, im cieńszy plaster tym szybciej.
Mieszamy pomarańcze, cytrynę, trochę cynamonu, kardamon i goździki. Cała filozofia. Słoiczki, dekoracja i gotowe. Do tego satysfakcja gwarantowana i przyjemność dla obdarowanego.
Słoiczki mogą być większe lub mniejsze, w zależności od gustu. Ja postawiłam na słoiczki do przypraw made by Ikea.
Jeśli chodzi o kardamon to kupujcie cały, lepszy aromat nasionek z środka. Herbata powinna być zwykła, bez dodatkowych aromatów.
Podoba Wam się taki pomysł na podarunek? Bo mnie sprawiło dość dużo przyjemności stworzenie własnej herbatki ze świątecznymi aromatami. Przy zaparzeniu możecie mieć wrażenie, że się tworzy pianka ze względu na świeżość produktów, szczególnie jeśli trafi się lekko miękka pomarańczka i dość duża ilość cynamonu. Te dodatki są świetne na rozgrzanie.
A teraz…Keep Calm and Carry On 😀