Jesień już jest…Czemu większość ludzi na ziemi nie lubi jesieni?? To jest dla mnie pytanie na które nie mogę znaleźć odpowiedzi? Czy tu chodzi o deszcze, ale przecież latem to dopiero są burze. A może o temperaturę, no ale w tym aspekcie nigdy nie będzie idealnie – zimą za zimno, latem za ciepło. Wydawać by się mogło, że jesień jest taka piękna – kolorowa, te wszystkie czerwienie, pomarańcze i brązy, mieszają się między sobą tworząc istny krajobrak koloru i to w dodatku ciepłego. No oczywiście w miastach tak do końca tego nie widać, ale czy ktoś coś na to poradzić może?! Chyba raczej nie.
Przyroda obdarowuje nas kasztanami, czerwonymi owocami, dynią czy grzybami. Ja lubię jesień, może nie za temperaturę, ale za kolory, może nie za to, że dzień staje się coraz krótszy, ale za klimat wieczornej herbaty, która jak nigdy w roku, oddaje nam swoje niepowtarzalne ciepło.
Wszystkie liście szeleszczące pod naszymi nogami tworzą niepowtarzalną muzykę. Owszem, jesień zwiastuje zimę i koniec roku, ja wiem, człowiek coraz starszy się robi, ale czy nie można na sekundę o tym zapomnieć, przystanąć i popatrzeć na te kolorowe korony drzew, pozbierać kasztany czy też ucieszyć się z cynamonu, kardamonu, które jak nic pasują mi do jesieni??
A fiolety i róże wrzosu nie są zabójczo piękne. Dla mnie jesień to również wrzos, kolor spokoju, przypomnienie też lata i morza, a właściwie lasu na wybrzeżu. Uroczy krajobraz jesieni i komponujący się wrzos. Wiem, wiem, nie tylko tam w lesie znaleźć można te piękne fioletowe roślinki. Ale czemu nie można patrząc na nie, wspomnieć lata, które dla wszystkich wydaje się zbyt krótkie.
Zieleń, która przebija przez spadające lisćie, między fioletem bzu, czerwienią drzew, tworzy świat kolorowszym, takim, gdzie trzeba stanąći pomyśleć, zamiast ganiać za życiem. Jesień dla mnie to również czas świętowania urodzin – może to jest powód dla którego tak lubie jesień.
Przystańmy na chwilę i złapmy obraz jesieni, taki jaki nam wydaje się najcudowaniejszy. Może wtedy jesień wyda nam się lepsza i piękniejsza:)
Zatrzymajmy się i pomyślmy o starym i nowym, o życiu i naturze – czyż ta jesień nie będzie znowu najpiękniejsza:)
A teraz…Keep Calm and Carry On 🙂 iii zbieraj Kasztany:)
